sobota, 25 lipca 2015

Korwin raz jeszcze

Dzisiaj znalazłem taki kwiatek od Korwina (kliknij aby powiększyć):



Nie będę tego komentować, ponieważ szkoda moich nerwów, zaś odmienianie na każdy przypadek tego słowa może przynieść tylko niesmak. Mam nadzieje, że stereotypowe gimbusy nie będą głosować na człowieka, który daje wolną rękę nad biciem psa czy podpalaniem kota.

Po inne demagogię Korwina odsyłam do tego wpisu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz