Postęp techniczny w czasach zimnej wojny miał poważną wadę - nauka rozwijała się kosztem ludzi. O ile w USA postęp naukowy kosztował tylko wielkim wzrostem długu publicznego, to ZSRR wraz z kolejną rakietą wystrzeloną na obszar pozaziemski obok większego długu miał problem z Rosjanami, którzy siedząc w 30 osobowej grupie oglądali lot jedząc ziemniaki z słoniną i popijając herbatą. No cóż, loty były i są drogie, a w krajach totalitarnych płacili za nie ludzie.
Po zakończeniu zimnej wojny rozwój techniczny przestawił się na zysk niż na prestiż. Dużą wadą było to, że rozwój techniczny popychały wielkie koncerny, które wraz z zwiększonym dochodem coraz bardziej uzależniały nas od ich produktów (Microsoft, Apple, Google [tak, trąci hipokryzją pisanie bloga oferowanego przez Google - ale niestety polskie serwisy blogowe to jeden wielki banner reklamowy i syf i musiałem wybrać mniejsze zło]). Z drugiej strony technika wprost skierowała się na ludzi - każdy może dotknąć najnowszych wynalazków. W czasach zimnej wojny nowe wynalazki zaczęły latać po orbicie i rozpoczęły ratowanie ludzi od katastrof, ostrzegając o tym, co się może stać za jakiś czas.
Spójrzmy na listę odkryć i wynalazków w latach 1945-1989:
- bomba atomowa (1945)
- tranzystor (1947)
- samolot z prędkością naddźwiękową (1947)
- kolorowa telewizja (1950)
- magnetowid (1951)
- bomba wodorowa (1952)
- struktura DNA (1953)
- elektrownia jądrowa (1954)
- światłowód (1955)
- lot Sputnika (1957)
- pas Van Allena (1958)
- układ scalony (1958)
- Gagarin w kosmosie (1961)
- skalpel laserowy (1964)
- przeszczep trzustki (1966)
- pulsar (1967)
- kalkulator (1967)
- przeszczep serca (1967)
- mysz komputerowa (1968)
- wylądowanie na Księżycu (1969)
- tomografia komputerowa (1972)
- wykorzystanie energii słonecznej (1973)
- zdjęcia Jowisza od sondy Pioneer (1973)
- GMO (1973)
- zdjęcia Wenus od sondy Venus 9 (1975)
- gry komputerowe (1976)
- pierwsze dziecko z in vitro (1978)
- upowszechnienie komputerów osobistych od różnych firm (do 1980)
- nierozpoznawalny samolot bojowy (1980)
- 380 km/godz pociągu TGV (1981)
- tomografia komputerowa ciała człowieka (1982)
- płyta CD (1982)
- telefon komórkowy (1984)
- zdjęcia Uranu i Neptuna od sondy Voyager 2 (1986)
- wielkie badania komety Halleya (1986)
- sztuczna skóra (1986)
- zmniejszenie układu scalonego o 99% (1988)
- pierwszy poważny wirus komputerowy (1988)
- kanał IRC (1988)
- teleskop Hubble'a na orbicie (1990)
- terapia genowa (1990)
- planety pozasłoneczne (1992)
- niebieski laser (1992)
- klonowanie owcy Dolly (1997)
- Pathfinder na Marsie (1997)
- egzoszkielet (2000)
- odkrycie, że Mars miał kiedyś wodę (2000)
- Web 2.0 (2001)
- pełne opisanie genomu człowieka (2001)
- prototyp kwiatu-głośnika (2004) - swoją drogą, dziwne wynalazki mają Japończycy...
- przeszczep części twarzy pobranej od zmarłego (2005)
- zbadanie Tytana przez sondę Cassini (2005)
- teleportacja protonu (2008)
- smartfony (chyba 2009)
- sztuczna chmura (2010)
- implant siatkówki (2011)
- bozon Higgsa (2012)
- Curiosity na Marsie (2012)
- wieżowiec-widmo (czyli pokazujący na ścianach to, co zasłania swoją budowlą) (2013)
- bioniczne soczewki kontaktowe (2013)
- zdjęcia Plutona (2015)
Lista nie jest wyczerpująca. I tak w ciągu 40 lat mamy 39 wynalazków i odkryć (prawie 1 na rok) oraz w ciągu 25 lat mamy 22 wynalazki i odkrycia (też prawie 1 na rok). Z racji braku wolnego czasu nie poszukałem konkretnie nowych wynalazków z ostatnich 25. lat (te są rozproszone po całym internecie, co utrudnia poszukiwanie). Musiałem także ograniczyć ilość odkryć z zimnej wojny (zwłaszcza badania różnych sond, które mocno zwiększyły naszą wiedzę o Układzie Słonecznym).
Lista jest subiektywna, przez co nie podejmuje się ostatecznego ogłoszenia, że postęp z ostatnich 25 lat nie tylko nie zahamował (bo odkrycia naukowe nadal są) ale że gwałtownie się rozwinął (pamiętajmy, że trzeba jeszcze uwzględnić udoskonalenia poprzednich wynalazków). Pozwolę sobie jednak na inne stwierdzenie. Komputery pomagają nam w badaniach kosmosu (komputer teraz może samodzielnie "oglądać" niebo i zapisywać listę gwiazd, które jeszcze nie zostały odkryte). Program SETI@home wykorzystuje pamięć komputerów domowych do badania obcych cywilizacji (wystarczy niewielka rezerwa RAM i Internet). Istnieją projekty, które pozwalają zwykłym ludziom bawić się w odkrywców (2 lata temu jakiś Polak przy jednym z projektów tego typu odkrył ciało niebieskie - niestety szczegółów nie pamiętam). O ile mogła spaść liczba wynalazków, to na pewno liczba odkryć naukowych (a zwłaszcza astronomicznych) gwałtownie wzrosła dzięki komputerom.
Koniec końców postęp techniczny zaobserwujemy po 5 czy 10 latach. Za dzieciaka miałem Pegasusa, Nokię 6030 z Nature Park, kolorowymi zdjęciami o wielkości kilku KB, prostą cyfrówkę. Za szczyt techniki uznałem DVD mojej siostry, które w 2005 roku zastąpiło skutecznie magnetowid z VHS. Dzisiaj nie mam konsoli (szkoda mi czasu na gry), ale widzę, jak poprawiła się grafika w grach, mam Samsunga Galaxi Mini 2 (które i tak jest przestrzały w porównaniu do innych modeli), który codziennie pobiera mi maile, robi zdjęcia, pozwala na zaawansowane gry i przeglądanie internetu, zamiast tradycyjnego DVD mam laptopa, który dzięki napędowi DVD-ROM pozwala oglądać filmy (a sam laptop pozwala na bardzo wiele). Międzyczasie opadła mi szczęka na odkrycie bozonu Higgsa (choć trochę czasu minęło, abym zrozumiał o co chodzi), oglądałem live transmisję z lotu Curiosity przez Internet, z niecierpliwością czekałem na zdjęcia Plutona od New Horizons, cieszyłem się z pdfów, dzięki czemu w komórce mam codziennie kilkanaście różnych tytułów i nie muszę papieru dźwigać... Postęp jest ciągle, wystarczy tylko dobrze się przyjrzeć na ostatnie wiadomości i na to, co masz w domu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz